(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)
Iłża
Z Wiki.Meteoritica.pl
W 290 numerze Kurjera Warszawskiego z 23 października/4 listopada 1856 roku[1] znajduje się informacja o domniemanym spadku aerolitów w okolicy Iłży:
Donieśliśmy o wyjeździe P. Sapalskiego dla zbadania spadłych aerolitów. Dziś odbieramy od niego następujące o tem szczegóły: »Kilkakrotne ogłoszenia w pismach czasowych o spadłych aerolitach czyli kamieniach meteorycznych, w okolicach Iłży, spowodowały mnie pojechać na miejsce, i naocznie takowe meteory obejrzeć. Przekonałem się więc, że mniemane aerolity, ani i powierzchowności ani w odłamie, całkiem nie są podobne do aerolitów, które częstokroć spadają, i podobne z wejrzenia są do żelaza lub oliwcu, angitu, a nawet labradoru. Iłżyckie aerolity, których mnóstwo jest po polu jadąc z Iłży do Seredzic i Tychowa, gdzie się obecnie znajdują bogate kopalnie rudy żelaznej, jak również w stronie Pasztowej woli na tak zwanem Czarnem polu, są wyraźne żużle z przetopionej rudy żelaznej w dymarkach, jakie przed wiekiem istniały w około Iłży, miasta niegdyś fabrycznego."
Nie udało się odszukać wcześniejszych informacji o tym domniemanym spadku, ale z relacji p. Sapalskiego wynika, że aerolitami były zapewne pozostałości po dymarkach.
Bibliografia
- Kurjer Warszawski, nr 290, 1856, s. 1496-1497. Plik eLib.
Przypisy
Zobacz również
- doniesienie Swindnica Gorna