PayPal-donate (Wiki).png
O ile nie zaznaczono inaczej, prawa autorskie zamieszczonych materiałów należą do Jana Woreczko & Wadi.

(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)


Sagan (Dąbrowa Łużycka)

Z Wiki.Meteoritica.pl

Najstarszy spadek

Sagan (Dąbrowa Łużycka)
Spadek (zaginiony)
Lokalizacja wieś Dąbrowa Łużycka, Polska
Położenie[1] 51°32'N, 14°53'E
Data 6 marca 1636 r., 6:00
Charakterystyka
Typ meteoryt kamienny niesklasyfikowany, Stone-uncl
Masa ~120 kg (?)
Liczba okazów jeden okaz
Meteoritical Bulletin Database
Synonimy
wg MetBase: Dabrowa Luzycka; wg NHM Cat: Dabrowa Ðuzycka, Dubrow, Zagan, Zegan; u Pokrzywnickiego: Dąbrowa Łużycka, Żegań

Najstarszy spadek na ziemiach polskich. Relacja nie pozostawia wątlipwości, że w 1636 roku spadł meteoryt na Śląsku.

Wg PSM
DĄBROWA ŁUŻYCKA - według kronik meteoryt ten spadł przy jasnym niebie, z wielkim hałasem o godz.6 rano 6 marca 1636r. we wsi Dubrow. Identyfikacja miejsca spadku okazała się dość trudna, ponieważ na Łużycach i Śląsku zachodnim znajduje się kilka miejscowości o nazwie Dubrow lub podobnej. Ostatecznie ustalono, że chodzi o miejscowość, która obecnie nosi nazwę Dąbrowy Łużyckiej. Meteoryt miał nietypowy kształt czary lub misy, był kruchy, usiany gruzełkami czy też wrostkami metalu. Na zewnątrz był pokryty opaloną powłoką. Ze względu na długi upływ czasu od momentu spadku wiele informacji na temat tego meteorytu można uznać jako niepewne. Nie jest znany los, jaki spotkał ten meteoryt po spadku. Prawdopodobnie był do meteoryt kamienny, chondryt. - "Meteoryty Polski" J.Pokrzywnicki.
wg WYSTAWY
Kronikarze piszą, że zdarzenie miało miejsce o 6 rano we wsi Dubrow, prawdopodobnie to dzisiejsza Dąbrowa Łużycka. Meteoryt miał oryginalny kształt czary lub misy, skorupę obtopieniową, był kruchy, z licznymi gruzełkami czy też wrostkami metalu. Ważył 2 talenty. Jeśli były to talenty duże, to ponad 120 kg, jeśli małe – 52 kg. Prawdopodobnie był do meteoryt kamienny, chondryt. Los kamienia nie jest znany.

wg Pokrzywnickiego (1964)

(za oryginałem)

Dąbrowa Łużycka (Pokrzywnicki 1964)
(...)
18. METEORYT DĄBROWA ŁUŻYCKA
Synonimy: Dubrow, Żegań, Sagan
W. m. s.: φ = 51°32’ – λ = 14°53’
Według zapisów kronikarzy meteoryt ten spadł przy jasnym niebie, z wielkim hałasem o godz 6 rano 6 marca 1636 r. we wsi – jak ją nazwali – Dubrow (w. m. s. według Kat. Met. Brit. Mus. – 51°37’N, 15°20’E). Jednak na Łużycach i Śląsku zachodnim znajdujemy kilka miejscowości o tej lub podobnej nazwie, n. p. wieś figurującą na mapach niemieckich pod nazwą Dubraucke (łużucka Dubrawka) w powiecie Chociebuż (Cottbus) na Dolnych Łużycach (51°41’N, 14°37’E), położoną koło Dobern, około 27 km NW od m. Przewóz (łużyckie: Pschibus, niemieckie: Priebus czy Priebutz lub Prebus nad Nysą na prawym jej brzegu). Czy za podaną wyżej lokalizacją spadku przemawia tekst kroniki Vechnerusa1, która określa położenie wsi (pagus) Dubrow niedaleko (non longe) od Priebutz „trans Nissum versus Lusatiam inferiorem”? Wprawdzie na NW od Przewozu na Dolnych Łużycach znajduje się jeszcze miejscowość figurująca na mapach niemieckich pod nazwą Adelige Dubrau w pow. kalweskim (Calau), około 8 km na W od Forst (Berszć), lecz znajduje się znacznie dalej od Przewozu, a przy tym leży niedaleko zarówno od Forst, jak i Cottbus, co prawdopodobnie odnotowaliby kronikarze w swych opisach.
Nadto (ale już na Górnych – saskich – Łużycach) znajdujemy około 8 km na NNE od Budziszyna (Bautzen) za Sprewą miejscowości Gross Dubrau (w przybliżeniu 51°15’N, 14°28’E), około 71 km od Żagania, sąsiadująca o 7 km z Plisskowitz (i o 13 km od Gr. Döbschütz), która to miejscowość według Vechnerusa byłą – jak się zdaje – domeną właściciela Dubrow, Henryka Mezerada. Jednak identyfikacja tej miejscowości z miejscowością spadku byłaby wątpliwa, gdyż nie leży w kierunku Dolnych Łużyc, a ponadto znajduje się zbyt daleko od Przewozu. Zresztą koło Dubrawki leży miejscowość Dobern i obie te miejscowości mogły być własnością Mezerada.
Wreszcie znajdujemy jeszcze miejscowości o nazwach Dubrau lub Dubrow (inaczej: Eichenhagen) w pow. Krosno Odrzańskie, Dubrau (niem. Trattendorf) w pow. żarskim oraz Dubrau koło Krzystkowic (Christianstadt), które leżą wszystkie na wschód od Nysy, a więc po tej samej stronie co Przewóz.
Na zakończenie tych wszystkich rozważań i wniosków na temat możliwej lokalizacji miejscowości „Dubrow” (zniekształcona pisownią niemiecką nazwa Dąbrowa) należy zwrócić uwagę, że historyczne granice Łużyc sięgały od wschodu do rzeki Kwisy, obejmowały Żagań i Krzystkowice i biegły na północ rzeką Bóbr do Odry. Dlatego też można skomentować wyrazy użyte przez Vechnerusa: „trans Nissum versus Lusatiam inferiorem” i w ten sposób, że miał on na myśli kierunek z terenów Łużyc Górnych na północ lub NE w kierunku Łużyc Dolnych, których granica biegła mniej więcej z zachodu na wschód, na północ od Mużakowa i Żagania. W ten sposób miejscowość „Dubrow” musiałaby leżeć gdzieś między Nysą a Żaganiem, na terenie Polski, w powiecie żarskim lub żagańskim.
Za położeniem „Dubrow” na wschód od Nysy przemawia również wzmianka Vechnerusa o miejscowości Schrot (nazwa pochodząca prawdopodobnie od nazwy rzeczki Skroda – niem. Schrot). Rzeczka „Schrot” płynie ze wschodu na zachód wpadając do Nysy na północ od Przewozu. Należy również zwrócić uwagę na to, że tytuł wzmianki Vechnerusa wskazuje na spadek na terenie Księstwa Żagańskiego.
Należy jeszcze zauważyć, że blisko Przewozu, ale na lewym brzegu Nysy leży mała miejscowość Klein Priebus, co do której nie wiadomo czy istniała już w 1636 r. i wydaje się wątpliwe, aby była identyczna z „Priebusium, Priebutz ... olim Ducatus titulo nobile”, o którym wspomina praca Vechnerusa.
Ostatnio udało mi się znaleźć na mapie atlasu Reymanna (tabl. 130, 1832 r.) miejscowość Dubrow – obecnie Dąbrowa Łużycka. Na tej mapie jest również miejscowość Schrot – obecnie Młotów – około 4 km na zachód od Dąbrowy Łużyckiej. W ten sposób lokalizacja miejsca spadku meteorytu została ostatecznie ustalona. Niejasne jest, dlaczego niektórzy autorzy XIX wieku lokalizują go między Dubrow a Żaganiem, a nie w samym Dubrow. Prawdopodobnie określenie to wzięli od Lucae nie sięgając do Vechnerusa.
Meteoryt spadł na pole kolonisty Mateusza Schebacka. Źródła nazywają go kamiennym. Miał być kształtu (dość oryginalnego jak na meteoryt) jakiejś czary czy misy („figura capidis, sini aut allonis”). Waga jego wynosiła ponad 2 talenty, materia jego była krucha, usiana guzełkami („grumis”) czy też wrostkami jakiś metali. Na zewnątrz okaz był pokryty mocną, jak gdyby przez ogień opaloną powłoką.
Powyższe dane zostały zaczerpnięte z trzech zacytowanych niżej źródeł z XVII w., które są na ogół zgodne, różniąc się między sobą tylko w niektórych szczegółach. Wzięto z nich te dane, które wydają się najbardziej wiarygodne i które dają możliwość pewnej charakterystyki spadłego okazu z punktu widzenia meteorytyki.
Meteoryt Dubrow w zbiorach i katalogach meteorytów nie figuruje; nie został on opisany również w nowszej literaturze. Pamięć o nim odświeżona został ostatnio przez Kat. Met. Brit. Mus. (Prior & Hey 1953)2.
Na ślad meteorytu natrafiłem w czasie archiwalno-bibliotecznych poszukiwań w Warszawie. Poszukiwania te kontynuowałem następnie w Krakowie i Wrocławiu. E.F.F. Chladni3 wspomina o spadku 6 marca 1636 r. „wielkiego kamienia” między Sagan a Dubrow. Meteoryt pod nazwą „Sagan” figuruje następnie w „Tablicy chronologicznej spadłych na Ziemię kamiennych i żelaznych brył” prof. Uniwersytetu Wileńskiego Stanisława Jundziłła4 i u szeregu innych autorów5. Należy zwrócić uwagę, że niektóre źródłą podkreślają pewność samego spadku6. Tamże Kat. Met. Brit. Mus. podaje ten meteoryt bez zastrzeżeń w rodzaju „wątpliwy”.
Dane źródłowe dotyczące naszego meteorytu zawarte są w pracach Cluveriusa z 1697 r.7, Lucae z 1689 r.8 i najdawniejszej, bo wydanej zaledwie w parę lat po spadku (w 1640 r.) – Vechnerusa9. Praca Vechnerusa byłą – jak się zdaje – pierwszą, która zawierała wzmiankę na temat tego meteorytu, pozostał dwie nie różnią się zasadniczo od wzmianki w pracy Vechnerusa, jednak przedstawiają skład meteorytu w nieco innej redakcji. Lucae określa go w ten sposób, że miał on wewnątrz wiele różnego kruszcu („Ertz”), który dawał się łatwo wykruszać, zaś praca Cluveriusa – że był on pełen różnych metali, kruchy. Pomijając niejasność powyższych charakterystyk, wszyscy zgodnie twierdzą, że był opalony.
O kształcie okazu prace Lucae i Cluveriusa nie wspominają, co można tłumaczyć w ten sposób, że kształt ten dość niejasno określony w pracy Vechnerusa uznali za fantazję pochodzącą prawdopodobnie od znalazców.
Wagę okazu prace Vechnerusa i Cluveriusa oceniają na ponad 2 talenty. Natomiast Lucae pisze o nim tylko, że był on nadzwyczaj wielki („überaus grosser”). Co się tyczy talentów, to nie możemy stwierdzić, czy miano tu na myśli małe, dwudziestokilkukilogramowe czy też duże talenty (aleksandryjskie ?) o wadze 60 kg 600 g każdy. Można by raczej sądzić, że była tu mowa o dużych talentach, ponieważ 2 małe talenty, około 52 kg łącznie, nie spowodowałoby prawdopodobnie powyższego określenia, zaś waga byłaby prawdopodobnie podana w funtach.
Jak mogłem przekonać się z biografii Vechnera i Cluveriusa10 nie żyli oni w momencie spadku meteorytu11, tak że wiadomości i opisy spadku meteorytu mogły pochodzić jedynie od późniejszych wydawców ich prac. Nie udało mi się dociec, kto był autorem pierwszej wzmianki. Natomiast co się tyczy pracy Cluveriusa „Introductio in universum geographiam tam veterem quam novam libri VI, 1642”, to wydana ona została w Niemczech ze sprostowaniami i uzupełnieniami prof. gimnazjum w Lünebergu Joh Buno (Wolfenbüttel 1661, 1666 r.) i przez rektora w Wolfenbüttel M. Joh. Reiske (1694 r.) w Holandii. Toteż wiadomość, która nas interesuje, pochodziła prawdopodobnie spod jego pióra12. Co się wreszcie tyczy śląskiego kronikarza Fryderyka Lucae (ur. 1644, zm. 1708), to był on synem prof. gimnazjum w Brzegu i po ukończeniu studiów za granicą (w 1665 r.) przebywał na Śląsku. Prawdopodobnie wiadomość o spadku meteorytu zaczerpnął on z pracy swych poprzedników parafrazując ją tak, jak mu się zdawało lepiej.
Co można sądzić o składzie meteorytu na podstawie podanych wyżej opisów? Kronikarze nazywają go zgodnie „kamieniem” (lapis, Stein). Wprawdzie wiemy, że w dawnych czasach meteoryty niezależnie od ich składu nazywano nieraz „kamieniami z nieba”, jednak gdyby okaz był meteorytem żelaznym, opis jego byłby inny i kronikarze niewątpliwie odnotowaliby fakt, że było to „żelazo”. Pomijając dane statystyczne spadków, które wykazują ponad 92% spadków meteorytów kamiennych, żaden syderolit czy syderyt, w tym nawet heksaedryt kawalasty („brekcjowy” lub „granularny” Ha, Hb), nie mógłby być określony jako „kruchy”. Stąd też należy wnioskować, że okaz był aerolitem, czyli meteorytem kamiennym, przy tym chondrytem. Zaliczenie go do achondrytów – jak się wydaje – byłoby raczej niewłaściwe zarówno z uwagi na rzadkość spadków achondrytów, jak też na opisany skład meteorytu. Jeśli „gruzełki” zawarte w materii meteorytu łatwo się wykruszały, mogły to być różnego rodzaju chondry, które dla niewprawnego oka mogły uchodzić za metaliczne. Zresztą w chondrytach spotyka się też chondry żelazne, nie mówiąc już o często spotykanych chondrach oliwinowych.
Znamy również odmiany chondrytów. Niektóre z nich są kruche i zawierają chondry mocne, które wykruszają się z tej masy, chociażby np. kulkowe, brekcjowe chondryty (odmiana Ccb).
Przypuszczenie, że okaz był chondrytem, stanie się prawdopodobne także i w tym przypadku, gdy zinterpretujemy „gruzełki” Vechnerusa w ten sposób, że były to wrostki metaliczne, które są zjawiskiem zwykłym w chondrytach zawierających nieraz znaczny procent żelazo-niklu. Na tym jednak musimy zakończyć rozważania na ten temat składu meteorytu i jego charakterystyki z punktu widzenia klasyfikacji, wyprowadzone z dość niejasnych sformułowań kronikarzy.
Nie jest znany los, jaki spotkał ten meteoryt po spadku. Być może, podobnie jak szereg innych zaginionych okazów, został on rozbity i rozebrany przez miejscową ludność w charakterze przynoszących szczęście talizmanów13.
W poszukiwaniu śladów naszego zaginionego okazu natrafiłem w 1955 r. w Muzeum w Jaworze na okaz, który w inwentarzu muzeum figurował jako „Grosser Meteorstein 239 Pfd. schwer”. Znajdujemy o nim pewną informację i w książce Ottona Koischnitza pt. „Jauer Wegweiser durch die Heimat und ihre Geschichte” (Jauer 1930). Figuruje w niej wzmianka przy opisie działu przyrodniczego Muzeum w Jaworze następującej treści: „... und einem 239 Pfund schweren in Kreise gefunden Meteoriten”. Kształt okazu bryłowaty, skład jak się zdaje metaliczny. Uderzył mnie fakt, że waga jego 239 funtów, czyli około 120 kg, zdawała się zgadzać z wagą meteorytu Dubrow (Żagań), jeśli przyjmiemy oczywiście, że waga jego określona została w dużych talentach.
Ze wzmiankowanego okazu wziąłem małe próbki, które z wielkim trudem udało mi się odłupać. Przywiozłem również do Warszawy odcinek jakiegoś dużego żółtego wrostka pochodzący z tego okazu. Po zbadaniu w Zakłądzie Geochemii Uniwersytetu Warszawskiego okazało się, że wrostek zawiera miedź, zaś wstępna analiza spektrograficzna jakościowa odłupanej próbki wykazała zbyt mały jak na meteoryt procent niklu. Te prowizoryczne dane nie rozstrzygnęły pochodzenia bryły, jednak jej kształt i skład wykazują, że nie ma ona nic wspólnego z meteorytem Dubrow (Żagań). Niemniej okaz ten jest ciekawy i zasługuje na bliższe zbadanie.[2]
P r z y p i s y
1 Patrz odnośnik nr 9.
2 Katalog ten wymienia go pod nazwą „Sagan (= Żagań), Silesia, now in Poland ...Stone”. W. m. s.: 51°37’N, 15°20’E.
3 Dr. E.F.F. Chladni in Wittenberg „Chronologisches Verzeichnis der mit einem Feuermeteor nieder gefallenen Stein und Eisenmassen, nebst einigen Bemerkungen” Ann. d. Phys., 1803, t. 15, s. 309. Co do spadku w Dubrow autor powołuje się na Lucae i Cluveriusa. Patrz również Chladni: Ann. d. Phys., 1815 r., N. F., s. 242 oraz „Über die Feuermeteore ...”, Wien 1819, s. 225.
4 Dziennik Wileński z 1805 r.
5 Np. u Izarne’a: „Lithologie atmosphérique”, Paris 1803, lub u Meuniera: „Études ...sur les Météorites”, Paris 1867.
6 Przy opisie spadku meteorytu Grüneberg (Wilkanówko) znajdujemy następującą wzmiankę: „Dieser Stein von Grüneberg ist der zweite in Schlesien wirklich aufgefundene: der erste war der von 1636 März 6 zwischen Sagan und Dubrow (Lucae Schles. Chron. S. 222)” – Pogg. Ann. d. Phys. u. Chemie, 1853, Erg., t. IV, 1 St., s. 362. Patrz również dane prof. dr Glockera z Wrocławia (Ann. d. Phys. u. Ch., 1841, t. 53, s. 178).
7 „Inde haud longe abest pagus Dubrow, ad quem 1636 d. 6 Martii, hora sexta matutina suo coelo, magno cum fragore ex aëre lapsus lapis plus quam διταλαντοζ vario metallo plenus, friabilis: nisi qua cutis exterior in decimam unicae partem valido, ut vibebatur, igne adusta corpus reliquam cohibeat (Vechnerus in Germ. brev.)”
Philippi Cluverii „Introductio in Universam Geographiam” MDCXCVII (1697). Veduntur Amstelaedami, s. 197 (Bibl. Jagiell., 812, Geografia).
8 „In diesem 1636 Jahr fiel zwischen der Stadt Sagan und dem Dorf Dubrow (dem Herrn Metzerad zuständing) den 6 Martii bey hellem Himel ein überaus grosser Stein aus der Luft früh umb 6 Uhr mit grossen Krachen (welcher inwendig allerhand Ertz hatte) den man gar leichtlich zerreiben konte (auswendig aber war er gleichsam mit einer harten Schalen uberzogen) und wie es Schiene fom Feuer etwas angbrannt”.
Frederico Lucae „Schlesien curieuse Denckwürdigkeiten oder volkommene Chronica fon Ober- und Nieder-Schlesiens”, Franckfurt am Mayn MDCLXXXIX Fünffter Theil, str. 2228. (Bibl. Jagiell., Nr 145 020/II).
9 „ i. Saanensis das Herzoghthum Sagan.
Naumburgt am Boder (illustris familiae Prominizianae peculium: Pribusium, Pributz ad Nissium olim Ducatus titulo nobile; ŕ quo non longe trans Nissum versus Lusatiam inferiorem abest pagus Dubrow, peculium VVittkindi a Mezerad, tui, Henrice ŕ Mezerad, in Plisskowitz & Doberschitz) nobilitatis literatae apud Lusatos Superiores praelustre fidus, & Serenissimi Electoris Saxonis in Budissinendi Dioeceli Praefecte gravissime, gentilis, nobilitari captus ab.
Anno hujus seculi 36 ex eo: quod ad latus ejus qua Schrot hammerū pagnum vicinū itur Matthaei Schebacki Coloni agellum, 6 Martii ejus anni, coelo sudo. hora sexta matutina, magno cum fragore ex aere illapsus fuit lapis plus quam διταλαντοζ, figura capidis, sini, aut allonis, varii generis metallorū grumis scatens, friatugs facilis: nisi qua cutis extima in decimam unciae partē valido, ut apparet, igne adusta, corpus reliquū cohibebat”.
David Vechnerus „Universae Germaniae Breviarum”, Gorlicii Lusatorium, Anno [1640 – przyp. aut.], s. 257-258. (Bibl. Uniw. Wrosław, F. 3402).
10 Allgemeine Deutsche Bibliographie, Leipzig, 1874-1884.
11 Dawid Vechner (Vechnerus) ur. w Złotoryi (Goldberg) na Śląsku w 1572 r., znarł w Jeleniej Górze w 1631 lub 1632 r. Cluverius, ur. 1580 r. zmarł w 1623 r.
12 Praca Cluveriusa wydana została również w tłumaczeniu na język francuski (wydanie paryskie z 1694 r.) i na język niemiecki (w Norymberdze, w 1679 r.). Byłoby rzeczą interesującą porównanie odnośnych ustępów w tych pracach, którymi niestety autor niniejszej pracy nie dysponował.
13 Nasuwają się też dalsze przypuszczenia. Tereny spadku mogły być terenami wypadków wojennych i przemarszu wojsk. W Żaganiu panowali książęta na Żaganiu. Księstwo to otrzymał w 1627 r. Wallenstein, a w 1640 r. nabył go (kupił) od cesarza ks. Lobkowitz. Dudrow należała wówczas do Henryka Mezerada (por. wyż.). Być może okaz jako rzadkość został przez któregoś z wielmożów gdzieś wywieziony.
(...)

Inne źródła

U Greg'a[3]
Year. Day of month. Locality. Size or weight. Direction. Duration; rate; hour; Remarks, &c.
1636.* Mar. 6 Sagan, Silesia ... ... 6 A.M. Stone-fall; one large one.


W katalogu Klein'a[4] jest informacja o spadku
1636 März 16 (6) 6h vorm. Zwischen Sagan und Dubrow9)
9) 2 Zentner schwerer Meteorstein.
(tłum.: dwa bardzo ciężkie meteoryty lub dwa cetnary meteoryt)


U Chladniego (1826) jest wzmianka
(...) 1636, 6 mars. En Silésie. Lucas et Claverius. (...)

Lokalizacja

(D) Dąbrowa Łużycka, (P) Przewóz (Priebus)


Bibliografia

  • Chladni Ernst F.F., (1826), Nouveau catalogue des chutes de pierres ou de fer; de poussières ou de substances molles, sèches ou humides, suivant l’ordre chronologique. W: Arago François, Gay-Lussac Joseph Louis, Annales de chimie et de physique. vol.XXXI, Paris 1826, s. 253-270.
  • Klein Hermann J., (1904), Jahrbuch der Astronomie und Geophysik. Enthaltend die wichtigsten Fortschritte auf den Gebieten der Astrophysik, Meteorologie und physikalischen Erdkunde. XIV. Jahrgang 1903. Eduard Heinrich Mayer, Leipzig 1904.
  • Pokrzywnicki Jerzy, (1958), On the old, lost Lusatian meteorite called Sagan (Żagań) Meteorite. Bull. Soc. Amis. Sci. Lettr. de Poznań, Sér. B, Livr. XIV, Poznań 1958, s. 423-429.
  • Pokrzywnicki Jerzy, (1964), I. Meteoryty Polski. II. Katalog meteorytów w zbiorach polskich. Studia Geologica Polonica, vol. XV, Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa 1964, s. 117-122.

Przypisy

  1. ^ jeśli nie zaznaczono inaczej, podano współrzędne przyjęte w oficjalnej bazie meteorytów Meteoritical Bulletin Database
  2. ^ okaz ten został później przebadany i zidentyfikowany jako pseudometeoryt. Otrzymał nazwę Jawor
  3. ^ Greg 1861
  4. ^ Klein 1904

Zobacz również

Linki zewnętrzne

Co jeszcze na stronie?

  • plik DjVu z Pokrzywnickiego
Osobiste