(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)
Gaj
Z Wiki.Meteoritica.pl
Z wielkim hałasem "coś wpadło" do bagienka
Gaj → | |
Rejon spadku meteorytu (marzec 2011 r.)
(fot. Wadi & Woreczko) | |
Wątpliwy (doubtful) spadek | |
Lokalizacja | wieś Gaj, koło Wyszkowa, Polska |
Położenie[1] | 52°31'35"N, 21°25'45"E |
Data | prawdopodobnie czerwiec 1927 r., przed południem |
Uwagi | domniemany spadek meteorytu do bagna |
Charakterystyka | |
Typ | ? |
Masa | ? |
Meteoritical Bulletin Database |
Doniesienie o spadku niedaleko Wyszkowa w 1927 roku. Meteoryt sklasyfikowany w Meteoritical Bulletin Database jako wątpliwy (Doubtful).
Prawdopodobnie coś rzeczywiście spadło, ale wyjątkowo pechowo. Wokoło ładny las i łąki, a 'meteoryt' wylądował w niewielkim bagnie o rozmiarach 60×120 metrów. Pech!
Opis spadku meteorytu Gaj wg Pokrzywnickiego
(zgodnie z oryginałem)
Pokrzywnicki (1964)
(…) W sierpniu 1953 r. Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii (Koło Warszawskie) otrzymało wiadomość, że gospodarz wsi Gaj (pow. Wołomin), Józef Jędrysiak w którymś z lat 1928, 1929 lub 1930 oraz jego żona i córka widzieli, jak do bagienka znajdującego się w pobliżu z wielkim hałasem "coś wpadło" wyrzucając w górę słup wody. Sekcja Meteorytyki P.T.M.A. zainteresowała się powyższym doniesieniem i w odpowiedzi na list otrzymała dalsze informacje o spadku, z braku funduszów nie podejmując na razie badań w terenie. Sytuacja zmieniła się jednak wkrótce wskutek powierzenia autorowi prac z zakresu meteorytyki przez Komitet Geologiczny PAN, dzięki czemu autor mógł się udać 9 VIII 1954 r. do wsi Gaj, celem przesłuchania świadków zjawiska, którzy potwierdzili fakt spadku bryły do bagienka. Antoni Benarski, mieszkaniec Gaju, od lat trzydziestu członek P.T.M.A., człowiek światły i ze wszech miar zasługujący na zaufanie w liście do mnie podał mi jako najbardziej prawdopodobną datę spadku 1927 r., jak również współrzędne miejsca spadku (patrz niżej). Na podstawie przeprowadzonych w terenie badań i rozmów można wyprowadzić następujące wnioski: 1. Obserwowany spadek był niewątpliwie spadkiem meteorytu, Żaden lot pocisku nie mógł dać opisanych efektów, pomijając okoliczność, że w okolicy od strony zachodu nie mogło tego dokonać wojsko. 2. Meteoryt leciał z zachodu (z lekkim odchyleniem ku północy) na wschód (z lekkim odchyleniem ku południowi). Kąt jego lotu w stosunku do powierzchni ziemi był - jak się zdaje - nieduży, być może, około 30°. Po przebiciu warstwy błota meteoryt musiał zagłębić się ukośnie w twardym podłożu, a przy uderzeniu dał wytrysk błota i wody. Wartość zagłębienia meteorytu w ziemię trudno jest oznaczyć, prawdopodobnie jednak nie przekracza ona 3 m licząc od powierzchni błota, choć i większa głębokość nie jest wykluczona. Meteoryt znajduje się prawdopodobnie w okolicy miejsca wskazanego przez Jędrysiaków. 3. Lot meteorytu był z kierunku zbliżonego do antapeksu[2] - kierunku z którego spada większość meteorytów. 4. Obserwowany lecący "kłąb dymu" był wywołany rozpylaniem się materii meteorytowej w atmosferze, a jego wygląd, jak gdyby "lecącego człowieka" (świadectwo Gizy), mógł być wywołany główną masą meteorytu ("głowa"), poza którą ciągnął się "ogon"1. 5. Obserwowany przez świadków szum i powiew są cechą charakterystyczną dla spadku niektórych meteorytów i wielokrotnie były rejestrowane. 6. Spadły okaz powinien mieć - sądząc z zebranych relacji świadków - dość znaczną wagę. Można przypuszczać, że miała ona kilkadziesiąt kilogramów. Opierając się na danych statystycznych, które wykazują, że około 92% wszystkich spadków stanowią aerolity, czyli meteoryty kamienne, można przypuszczać, że i meteoryt Gaj należał do tych ostatnich. 7. Za datę i godzinę spadku meteorytu Gaj należy przyjąć 10-15 czerwca 1927 r., między godz 10-11 przed południem. 8. Współrzędne miejsca spadku (według obliczeń A. Banarskiego) są następujące: 52°31'32"±10" N, 21°25'45"±10" E2.
(…) |
Lokalizacja
Błąd rozszerzenia cite: Istnieje znacznik
<ref>
, ale nie odnaleziono znacznika <references/>