PayPal-donate (Wiki).png
O ile nie zaznaczono inaczej, prawa autorskie zamieszczonych materiałów należą do Jana Woreczko & Wadi.

(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)


Kraków 1829

Z Wiki.Meteoritica.pl

(Różnice między wersjami)
(Bibliografia)
Linia 1: Linia 1:
[[Image:Kraków_1829_(PDK_280_1829).jpg|thumb|200px|''Powszechny Dziennik Krajowy'', nr '''280''', 1829]]
[[Image:Kraków_1829_(PDK_280_1829).jpg|thumb|200px|''Powszechny Dziennik Krajowy'', nr '''280''', 1829]]
-
Domniemany spadek meteorytu 23 października 1829 roku (piątek) w okolicy Krakowa. Wzmianka o tym wydarzeniu była zamieszczona w&nbsp;''Gońcu Krakowskim''<ref>pismo ''Goniec Krakowski'', dziennik polityczny, historyczny i&nbsp;literacki; pismo ukazywało się 1828-1831 w&nbsp;Krakowie, red. K.&nbsp;Majeranowski, nakł. S.&nbsp;Gieszkowskiego. W&nbsp;latach późniejszych (przed wojną) ukazywało się wiele innych gazet o&nbsp;tym tytule.</ref> z 1829 roku. Informację o&nbsp;obserwacji bolidu zamieściło też kilka innych pism.
+
Domniemany spadek meteorytu 23 października 1829 roku (piątek) w okolicy Krakowa. Wzmianka o tym wydarzeniu była zamieszczona w&nbsp;''Gońcu Krakowskim''<ref>pismo ''Goniec Krakowski'', dziennik polityczny, historyczny i&nbsp;literacki; pismo ukazywało się 1828-1831 w&nbsp;Krakowie, red. K.&nbsp;Majeranowski, nakł. S.&nbsp;Gieszkowskiego. W&nbsp;latach późniejszych (przed wojną) ukazywało się wiele innych gazet o&nbsp;tym tytule.</ref> z 1829 roku.
 +
 
 +
 
 +
''Goniec Krakowski'' nr '''129''' (wtorek, 27 października 1829), s. 1045:
 +
{{AQuote-begin|max-width = 1000px}}
 +
KRAKÓW<br/>
 +
''Dnia 27 Października'' 1829.
 +
 
 +
W zeszły piątek (23 b. m.) po godzinie 4téy ku wieczorowi, spostrzeżono tu nad miastem i&nbsp;w&nbsp;okolicach meteor, to iest kulę ognistą z&nbsp;ogonem, dym z&nbsp;siebie wydaiącym. Zjawisko to, wiele osób na własne oczy widziało; niezgadzaią się iednak w&nbsp;opowiadaniu. Pewna atoli osoba, która widziała ie znajduiąc się pod ten czas na polowaniu, tak nam całą rzecz opisuie: ''»Kula ta, pokazała się w&nbsp;kierunku od Bielan<ref name="Bielany">za Wikipedią: '''Bielany''' – obecnie obszar Krakowa wchodzący w&nbsp;skład dzielnicy Zwierzyniec; w&nbsp;ówczesnym czasie podmiejska wieś nad Wisłą</ref> przez kilkanaście sekund widziałem ią&nbsp;ciągle w&nbsp;powietrzu unoszącą się, z&nbsp;ogniem który cały był w&nbsp;dymie, i&nbsp;potem razem z&nbsp;pęknięciem kuli zniknął. Dodać tu jeszcze wypada, że po zniknieniu tego meteoru, dał się nam kilku razem będącym w&nbsp;polu, słyszeć pewien rodzaj huku, jakby pod ziemią, na podobieństwo działowego w&nbsp;odległości pół mili. Ostatnie to zdarzenie było trochę zatrważaiącém, jako doświadczane zwykle, przed nastąpić mającém trzęsieniem ziemi.«''
 +
 
 +
[Ciekawostka]
 +
 
 +
{{Wielokropek}} Kuryer warszawski donosi, że tam niedawno prawował się ''Surdut'' z ''Kapotą'', to iest dway mieszkańcy powyższych nazwisk; — tu zaś u nas odbyła się niedawno sprawa pomiędzy ''Dostatkiem'' i ''Niedolą''.
 +
{{AQuote-end}}
 +
 
 +
 
 +
 
 +
''Goniec Krakowski'' nr '''132''' (wtorek, 3 listopada 1829), s. 1069-1070:
 +
{{AQuote-begin|max-width = 1000px}}
 +
KRAKÓW<br/>
 +
''Dnia'' 3 ''Listopada'' 1829.
 +
 
 +
Podług opowiadania innéy osoby, która W chwili pokazania się wiadomego ''Meteoru'' na horyzoncie naszym, (1) dnia 23 Października, używała w towarzystwie innych, przeiaźdzki około miasta; dały się nayprzód widzieć trzy kule biało płomienisto-niebieskawe; które dopiero w kilkanaście sekund, zbiwszy się w iednę massę ognistą znikły, wydawszy z siebie rodzay dymu, który ciągnąc się nieiaki czas ogonem, podobnież zniknął w powietrzu. Co się tyczy, opisanego łoskotu, tego może turkot poiazdu niedozwolił usłyszeć. Co większa, od kilku, dni biegały tu pogłoski, iakoby w niektórych domach na przedmieściu, doznano o téyże chwili, pewnego rodzaiu wstrząśnienia; co niebyłoby nic dziwnego: albowiem raz, że w tak bliskiém sąsiedztwie naszém na Węgrach, trzęsienia ziemi wciąż tu i owdzie czuć się daią; powtóre że tu iuż doznano raz podobnego wypadku, na kilka lat przed rewolucyą 1794 roku. Osoby dotąd żyjące pamiętają dokładnie wszystkie szczegóły tego postrachu. Po wszystkich domach o iednéy chwili dało się uczuć wstrząśnienie na podobieństwo tego, iakie sprawia przeiazd n. p. dział i artyllerycznych ciężarów, przechodząc drogą, brukowana tuż pod oknami iakiego gmachu, z tą różnicą: że wstrząśnienie daleko było mocnieysze, bo nawet niektóre drobiazgi iakiemi są filiżanki i t. p. rzeczy, brzęcząc przewracały się nietknięte od nikogo. Z początku nic z tego sobie nierobiono, każdy u siebie sóżne temu domniemane dawał przyczyny, sądząc że się to tylko iemu samemu przytrafiło. Lecz gdy się późniéy iedni zdrugiemi zszedłszy, toż samo wzaiemnie sobie opowiadali, zgadzaiąc się we wszystkich szczegółach: natenczas trwoga ogarnęła umysły, lecz na szczęście była iuż za późną, bo trzęsienie ziemi więcéy się uczuć nie dało.
 +
 
 +
___
 +
 
 +
Onegdy d. 1 b. m. znowu koło godziny siódméy wieczorem, postrzeżono ogromną kulę ognistą w powietrzu, która przebiegła po nad głównym rynkiem miasta w kierunku od północy ku południowi.
 +
 
 +
{{Footnote-line}}
 +
 
 +
(1) ''Patrz w numerze'' 129 ''Gońca, na początku. P. R.''
 +
 
 +
[Ciekawostka]
 +
 
 +
{{Wielokropek}} {{SmallCaps-begin}}Nurek Złodziey.{{SmallCaps-end}}<br />
 +
W Kalkucie obwieszono złodzieja, który tam pod czas gdy damy indyjskie kąpywały się w morzu; on podchodził je wodą, wciągał do głębi, dusił i kolczyki brylantowe wyrywał z uszu. - Jedna szczęśliwie wydarła się z drapieżnych rąk zbrodniarza i spowodowała złapanie go !
 +
{{AQuote-end}}
 +
 
 +
 
 +
Informację o&nbsp;obserwacji bolidu zamieściło też kilka innych pism.
W '''''Kurjerze Warszawskim''''' nr '''292''' z 31 października 1829 roku (sobota)<ref name="nowy styl">daty wg ''nowego stylu''</ref> znajduje się informacja o&nbsp;obserwacji jasnego bolidu nad Krakowem w piątek 23 października. Przelotowi jego towarzyszyły efekty dźwiękowe, ale artykuł nie mówi nic o&nbsp;ewentualnym spadku meteoryt (''pisownia oryginalna''):
W '''''Kurjerze Warszawskim''''' nr '''292''' z 31 października 1829 roku (sobota)<ref name="nowy styl">daty wg ''nowego stylu''</ref> znajduje się informacja o&nbsp;obserwacji jasnego bolidu nad Krakowem w piątek 23 października. Przelotowi jego towarzyszyły efekty dźwiękowe, ale artykuł nie mówi nic o&nbsp;ewentualnym spadku meteoryt (''pisownia oryginalna''):
{{AQuote-begin|max-width = 480px}}
{{AQuote-begin|max-width = 480px}}
-
''Z Krakowa.'' — W d. 23 b. m. o godzinie 4 ku wieczorowi, spostrzeżono nad miastem i&nbsp;w&nbsp;okolicach meteor, to iest kulę ognistą z&nbsp;ogonem, dym z&nbsp;siebie wydaiącym. Zjawisko to, wiele osób na własne oczy widziało; niezgadzaią się iednak w&nbsp;opowiadaniu. Pewna atoli osoba, która widziała ie znajduiąc się pod ten czas na polowaniu, tak nam całą rzecz opisuie: »Kula ta pokazała się w&nbsp;kierunku od Bielan<ref>za Wikipedią: '''Bielany''' – obecnie obszar Krakowa wchodzący w&nbsp;skład dzielnicy Zwierzyniec; w&nbsp;ówczesnym czasie podmiejska wieś nad Wisłą</ref>, przez kilkanaście sekund widziałem ią&nbsp;ciągle w&nbsp;powietrzu unoszącą się z&nbsp;ogniem który cały był w&nbsp;dymie, i&nbsp;potem razem z&nbsp;pęknięciem kuli znikła. Dodać tu ieszcze wypada, że po zniknięciu tego meteoru, dał się nam kilku razem będącym w&nbsp;polu, słyszeć pewien rodzaj huku, iakby pod ziemią, na podobieństwo działowego w&nbsp;odległości pół mili. Ostatnie to zdarzenie było trochę zatrważaiącem, iako doświadczane zwykle, przed nastąpić maiącem trzęsieniem ziemi."
+
''Z Krakowa.'' — W d. 23 b. m. o godzinie 4 ku wieczorowi, spostrzeżono nad miastem i&nbsp;w&nbsp;okolicach meteor, to iest kulę ognistą z&nbsp;ogonem, dym z&nbsp;siebie wydaiącym. Zjawisko to, wiele osób na własne oczy widziało; niezgadzaią się iednak w&nbsp;opowiadaniu. Pewna atoli osoba, która widziała ie znajduiąc się pod ten czas na polowaniu, tak nam całą rzecz opisuie: »Kula ta pokazała się w&nbsp;kierunku od Bielan<ref name="Bielany"></ref>, przez kilkanaście sekund widziałem ią&nbsp;ciągle w&nbsp;powietrzu unoszącą się z&nbsp;ogniem który cały był w&nbsp;dymie, i&nbsp;potem razem z&nbsp;pęknięciem kuli znikła. Dodać tu ieszcze wypada, że po zniknięciu tego meteoru, dał się nam kilku razem będącym w&nbsp;polu, słyszeć pewien rodzaj huku, iakby pod ziemią, na podobieństwo działowego w&nbsp;odległości pół mili. Ostatnie to zdarzenie było trochę zatrważaiącem, iako doświadczane zwykle, przed nastąpić maiącem trzęsieniem ziemi."
{{AQuote-end}}
{{AQuote-end}}

Wersja z 14:42, 5 maj 2014

Powszechny Dziennik Krajowy, nr 280, 1829

Domniemany spadek meteorytu 23 października 1829 roku (piątek) w okolicy Krakowa. Wzmianka o tym wydarzeniu była zamieszczona w Gońcu Krakowskim[1] z 1829 roku.


Goniec Krakowski nr 129 (wtorek, 27 października 1829), s. 1045:

«

KRAKÓW
Dnia 27 Października 1829.

W zeszły piątek (23 b. m.) po godzinie 4téy ku wieczorowi, spostrzeżono tu nad miastem i w okolicach meteor, to iest kulę ognistą z ogonem, dym z siebie wydaiącym. Zjawisko to, wiele osób na własne oczy widziało; niezgadzaią się iednak w opowiadaniu. Pewna atoli osoba, która widziała ie znajduiąc się pod ten czas na polowaniu, tak nam całą rzecz opisuie: »Kula ta, pokazała się w kierunku od Bielan[2] przez kilkanaście sekund widziałem ią ciągle w powietrzu unoszącą się, z ogniem który cały był w dymie, i potem razem z pęknięciem kuli zniknął. Dodać tu jeszcze wypada, że po zniknieniu tego meteoru, dał się nam kilku razem będącym w polu, słyszeć pewien rodzaj huku, jakby pod ziemią, na podobieństwo działowego w odległości pół mili. Ostatnie to zdarzenie było trochę zatrważaiącém, jako doświadczane zwykle, przed nastąpić mającém trzęsieniem ziemi.«

[Ciekawostka]

(…) Kuryer warszawski donosi, że tam niedawno prawował się Surdut z Kapotą, to iest dway mieszkańcy powyższych nazwisk; — tu zaś u nas odbyła się niedawno sprawa pomiędzy Dostatkiem i Niedolą.

»



Goniec Krakowski nr 132 (wtorek, 3 listopada 1829), s. 1069-1070:

«

KRAKÓW
Dnia 3 Listopada 1829.

Podług opowiadania innéy osoby, która W chwili pokazania się wiadomego Meteoru na horyzoncie naszym, (1) dnia 23 Października, używała w towarzystwie innych, przeiaźdzki około miasta; dały się nayprzód widzieć trzy kule biało płomienisto-niebieskawe; które dopiero w kilkanaście sekund, zbiwszy się w iednę massę ognistą znikły, wydawszy z siebie rodzay dymu, który ciągnąc się nieiaki czas ogonem, podobnież zniknął w powietrzu. Co się tyczy, opisanego łoskotu, tego może turkot poiazdu niedozwolił usłyszeć. Co większa, od kilku, dni biegały tu pogłoski, iakoby w niektórych domach na przedmieściu, doznano o téyże chwili, pewnego rodzaiu wstrząśnienia; co niebyłoby nic dziwnego: albowiem raz, że w tak bliskiém sąsiedztwie naszém na Węgrach, trzęsienia ziemi wciąż tu i owdzie czuć się daią; powtóre że tu iuż doznano raz podobnego wypadku, na kilka lat przed rewolucyą 1794 roku. Osoby dotąd żyjące pamiętają dokładnie wszystkie szczegóły tego postrachu. Po wszystkich domach o iednéy chwili dało się uczuć wstrząśnienie na podobieństwo tego, iakie sprawia przeiazd n. p. dział i artyllerycznych ciężarów, przechodząc drogą, brukowana tuż pod oknami iakiego gmachu, z tą różnicą: że wstrząśnienie daleko było mocnieysze, bo nawet niektóre drobiazgi iakiemi są filiżanki i t. p. rzeczy, brzęcząc przewracały się nietknięte od nikogo. Z początku nic z tego sobie nierobiono, każdy u siebie sóżne temu domniemane dawał przyczyny, sądząc że się to tylko iemu samemu przytrafiło. Lecz gdy się późniéy iedni zdrugiemi zszedłszy, toż samo wzaiemnie sobie opowiadali, zgadzaiąc się we wszystkich szczegółach: natenczas trwoga ogarnęła umysły, lecz na szczęście była iuż za późną, bo trzęsienie ziemi więcéy się uczuć nie dało.

___

Onegdy d. 1 b. m. znowu koło godziny siódméy wieczorem, postrzeżono ogromną kulę ognistą w powietrzu, która przebiegła po nad głównym rynkiem miasta w kierunku od północy ku południowi.

__________

(1) Patrz w numerze 129 Gońca, na początku. P. R.

[Ciekawostka]

(…) Nurek Złodziey.
W Kalkucie obwieszono złodzieja, który tam pod czas gdy damy indyjskie kąpywały się w morzu; on podchodził je wodą, wciągał do głębi, dusił i kolczyki brylantowe wyrywał z uszu. - Jedna szczęśliwie wydarła się z drapieżnych rąk zbrodniarza i spowodowała złapanie go !

»


Informację o obserwacji bolidu zamieściło też kilka innych pism.


W Kurjerze Warszawskim nr 292 z 31 października 1829 roku (sobota)[3] znajduje się informacja o obserwacji jasnego bolidu nad Krakowem w piątek 23 października. Przelotowi jego towarzyszyły efekty dźwiękowe, ale artykuł nie mówi nic o ewentualnym spadku meteoryt (pisownia oryginalna):

«

Z Krakowa. — W d. 23 b. m. o godzinie 4 ku wieczorowi, spostrzeżono nad miastem i w okolicach meteor, to iest kulę ognistą z ogonem, dym z siebie wydaiącym. Zjawisko to, wiele osób na własne oczy widziało; niezgadzaią się iednak w opowiadaniu. Pewna atoli osoba, która widziała ie znajduiąc się pod ten czas na polowaniu, tak nam całą rzecz opisuie: »Kula ta pokazała się w kierunku od Bielan[2], przez kilkanaście sekund widziałem ią ciągle w powietrzu unoszącą się z ogniem który cały był w dymie, i potem razem z pęknięciem kuli znikła. Dodać tu ieszcze wypada, że po zniknięciu tego meteoru, dał się nam kilku razem będącym w polu, słyszeć pewien rodzaj huku, iakby pod ziemią, na podobieństwo działowego w odległości pół mili. Ostatnie to zdarzenie było trochę zatrważaiącem, iako doświadczane zwykle, przed nastąpić maiącem trzęsieniem ziemi."

»


Podobnej treści informację zamieściło później kilka innych czasopism: Powszechny Dziennik Krajowy z 1 listopada i Gazeta Polska z 2 listopada[3].

Bibliografia

  • Gazeta Polska, (1829), nr 293 (2 listopada 1829)[3], s. 1265. Plik DjVu.
  • Goniec Krakowski, (1829), Wiadomość o upadku meteorytu koło Krakowa 23 października 1829, nr 129 (27 października 1829), s. 1045; nr 132 (3 listopada 1829), s. 1069-1070; nr 145 (3 grudnia 1829), s. 1178.
  • Kurjer Warszawski, (1829), nr 292 (31 października 1829)[3], s. 1310. Plik DjVu.
  • Powszechny Dziennik Krajowy, (1829), nr 280 (1 listopada 1829)[3], s. 1294. Plik DjVu.

Przypisy

  1. ^ pismo Goniec Krakowski, dziennik polityczny, historyczny i literacki; pismo ukazywało się 1828-1831 w Krakowie, red. K. Majeranowski, nakł. S. Gieszkowskiego. W latach późniejszych (przed wojną) ukazywało się wiele innych gazet o tym tytule.
  2. ^ a b za Wikipedią: Bielany – obecnie obszar Krakowa wchodzący w skład dzielnicy Zwierzyniec; w ówczesnym czasie podmiejska wieś nad Wisłą
  3. ^ a b c d e daty wg nowego stylu


  • informacja dokładniejsza, to za mało ;-)
  • Goniec Krakowski
Osobiste