PayPal-donate (Wiki).png
O ile nie zaznaczono inaczej, prawa autorskie zamieszczonych materiałów należą do Jana Woreczko & Wadi.

(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)


Pultusk (Pułtusk)

Z Wiki.Meteoritica.pl


Pultusk
240px
Spadek
Lokalizacja Obryte, Gostkowo, Rzewnie, Polska
Położenie 52°46'N 21°16'E
Data 30 stycznia 1868, ~19:00
Charakterystyka
Typ kamienny, chondryt zwyczajny, H5
Masa >250 kg
Liczba okazów deszcz meteorytów; dziesiątki (setki?) tysięcy okazów; największy >9 kg
Synonimy
wg NHM Cat: Gostkowo, La Spezia, Lerici, Nossi-Bé, Nosy-Bé, Obritti, Ostrolenka, Spezia, Varsava, Warsaw, Warschau, Warshaw; u Pokrzywnickiego jeszcze Ostrołęka


Jest obszerna wzmianka u Kleina 1904.


Opis

Plik:Pultusk elipsa spadku.jpg
Elipsa spadku meteorytu Pułtusk (na podstawie mapki pochodzącej z broszury wydanej przez Szkołę Główną w Warszawie)

Deszcz meteorytów, które spadły pod Pułtuskiem. A niedaleko jest Gaj

30 stycznia 1868 roku, wieczorem, około siódmej, pojawiła się nad Warszawą kula ognista mknąca po niebie z południowego zachodu na północny wschód. Jej jasność błyskawicznie rosła i wkrótce stała się jaśniejsza niż Księżyc w pierwszej kwadrze. Początkowa biała barwa bolidu zmieniła się na zielono-niebieskawą, a w końcu ciemnoczerwoną. Warszawiacy wybiegali z domów myśląc, że to pożar. Ognista kula ciągnęła za sobą białawy, zakrzywiony ogon o długości 9 stopni. Mieszkańcy wsi położonych na południe i wschód od Pułtuska zobaczyli kulę ognistą, która stawała się większa i jaśniejsza, aż nie można było na nią patrzeć. Potem światło zgasło i usłyszano potężną, przewlekłą detonację, zakończoną serią odgłosów przypominających wystrzały karabinowe lub werble. Wieśniacy ze wsi Rowy nad Narwią słyszeli świst spadających kamieni i odgłosy uderzeń o ziemię i lód na rzece. Także mieszkańcy wsi Nowy Sielc i Gostkowo słyszeli uderzenia kamieni o ziemię, dachy i drzewa. Rankiem znaleźli wiele czarnych kamieni leżących na śniegu i lodzie. Oto ich opis z broszury wydanej w języku francuskim przez Szkołę Główną w Warszawie, w tłumaczeniu Jerzego Pokrzywnickiego:

Okazy dostarczone do Szkoły Głównej pokryte były szklistą warstwą koloru brunatnoczarnego, grubości średnio 0,5 mm. Warstwą tą pokryte były i małe dostarczone później okazy, tak iż każdy z nich stanowił mały indywidualny okaz. Znajdują się okazy mające zupełnie inną postać, jak gdyby zostały one rozbite, i których powierzchnia rozłamu pokryta jest podobną korą, aczkolwiek w sposób "niedoskonały". Powierzchnia pewnej ilości meteorytów bywa miejscami pomarszczona bruzdkami promieniującymi z jednego punktu, powstałymi prawdopodobnie podczas zmiękczenia się kory.

Główna masa meteorytów składa się z ziarnistych okruchów koloru popielatoszarego z odcieniem żółtawym. Główna masa niektórych okazów wykazuje dwa odcienie szarego koloru: jasnoszary i ciemnoszary. Te dwa odcienie zlewają się czasem w ten sposób, że powierzchnia wydaje się jakby "marmurowa". Czasami zaś kolor szary ciemniejszy obejmuje części większe, otoczone jaśniejszą masą, co daje jej wygląd brekcjowaty. Na jednych okazach przeważa odcień jasny, na innych znów ciemny, tak iż pod tym względem panuje skrajna różnorodność.

W głównej masie meteorytów dają się zauważyć globule, których liczba w różnych okazach bywa różna, lecz na ogół są one nieliczne. Bywają one w dwóch odmianach: jedne, dość kruche, są rzadsze, inne, ciemnoszare, bywają czasem elipsoidalne, a średnica ich sięga 3 mm. Żelazo-nikiel rozsiany jest w meteorycie w postaci różnego kształtu i wielkości ziarnek koloru szarostalowego. Jedne są małe, niedostrzegalne gołym okiem, inne znacznie większe, aż do wielkości kilku milimetrów.

Ocenia się, że spadło ok. 70000 meteorytów, o łącznej wadze ponad 2 tony. Większość, to kilkugramowe okazy zwane grochem pułtuskim. Największy znaleziony okaz waży 9095 g. Był to największy deszcz meteorytów kamiennych pod względem liczby meteorytów.

Wg PSM

PUŁTUSK - 30 stycznia 1868 r. około godziny 19, pojawiła się nad Warszawą ognista kula jaśniejsza niż Księżyc w pierwszej kwadrze. Przeleciała z zachodu na wschód ciągnąc za sobą białawy, zakrzywiony ogon. Przelot bolidu obserwowano w całej Polsce m.in. we Wrocławiu, Gdańsku, Królewcu, Krakowie i Lwowie. Mieszkańcy Pułtuska widzieli, jak kula ognista powiększała się i jaśniała, w końcu zgasła i usłyszano potężną, przewlekłą detonację, zakończoną serią odgłosów przypominających wystrzały karabinowe lub werble. Mieszkańcy wsi Rowy słyszeli nawet świst spadających kamieni oraz odgłosy uderzeń o ziemię i lód na rzece. Rano znaleziono wiele czarnych kamieni leżących na śniegu. Zebrano kilka tysięcy meteorytów, ale ocenia się, że spadło ich około 70 tys. Był to największy w historii deszcz meteorytów kamiennych tzw.chondytów zwyczajnych. - "Wiedza i Życie" 4/95

Najnowsze badania sugerują, że meteoryt Pułtusk jest brekcją typu H4/6

Lokalizacja


Galeria

Bibliografia

Plik:Pultusk KLOSY.jpg
Czasopismo KŁOSY
  • KŁOSY - czasopismo illustrowane tygodniowe. O Aerolitach. Nr 137 (s. 83–85) z 1 lutego 1868. Plik PDF
  • Lang B., Kowalski M., (1971), On possible number and mass of fragments from Pułtusk meteorite shower. Meteoritics, 6, s. 149-158.
  • Pilipiuk A., (2001), Poszukiwania meteorytu pułtuskiego – uwagi archeologa. Meteoryt, 3, 2001, s. 20-21.
  • Pilski Andrzej S., (1991), The Pultusk meteorite shower. Impact, vol. 2, 1991, s. 16-19.
  • Pokrzywnicki Jerzy, (1964) I. Meteoryty Polski. II. Katalog meteorytów w zbiorach polskich. Studia Geologica Polonica, vol. XV, Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa 1964, s. 77-105.
  • Samsonowicz J., (1952), O wieku, pochodzeniu i przypuszczalnej ilości oraz masie meteorytu pułtuskiego (z mapką). Wiadomości Muzeum Ziemi, tom VI(1), Warszawa 1952, s. 56-68.
  • Samsonowicz J., (1952), La météorite de Pułtusk. Wiadomości Muzeum Ziemi, vol. 6(1), 1952, s. 57-68.
  • Siemiątkowski J., (2004), Chondryt Pułtusk: przykład meteorytowej brekcji wieloskładnikowej (H4+H5). Meteoryt, 2, 2004, s. 26-28.

Przypisy


Linki zewnętrzne

Co jeszcze na stronie?

Osobiste